2010-05-29

Podróż Demanovska Jaskina Slobody

Opisywane miejsca: Demanovska jaskina slobody
Typ: Album z opisami

Słowacja to nie tylko jazda na nartach, ale także okazja do kąpieli w basenach termalnych i zwiedzania jaskiń, z których ten kraj słynie w Europie.

Najczęściej odwiedzana jaskinia na Słowacji to Demanovska jaskinia slobody (wolności). Znajduje się ona w Demanovskej dolinie w na północnym obszarze Nizkich Tatr, gdzie Polacy wybierają się najczęściej na narty, a na Chopoku chyba już każdy aktywny narciarz miał okazję szusować.

Demanovska dolina jest piękna i zimą i latem. Miałem okazję być tam o różnych porach roku i sam nie wiem kiedy mi się bardziej podoba ta kraina. W każdym bądź razie zimą, po nartach warto zajrzeć w tej okolicy nie tylko do basenów termalnych w Tatralandii, Besenovej czy Liptowskim Janie, ale także zobaczyć tę piękną jaskinię. Zwłaszcza, że ostatnimi laty odwiedza ją ok. 200 tys. turystów rocznie, co świadczy niewątpliwie o jej atrakcyjności.

Do tej pory pozostawałem pod urokiem mojej rodzimej Jaskini Raj pod Kielcami, jednak Demanovska Jaskinia, swoim bogactwem i wielkością niestety przebija ją o głowę. Jaskinia robi niesamowite wrażenie. Oprócz stalagmitów, stalaktytów znajdują się tutaj również wodospady i szafirowe jeziorka z jaskiniowymi perłami. Wszystkie formacje jaskiniowe mają przeróżne kolory od białych, rdzawych, turkusowych do ciemnobordowych. Nam najbardziej podobała się Janosikowa Komnata z krwawymi soplami i naciekami. Co prawda Słowacy uparcie uświadamiają nas Polaków, że Janosik to był ich krajan, a nie Polak, jak się niektórym z nas wydawało, to przecież nie będziemy się z nimi wykłucać o jakiegoś zbója, nieprawdaż?

Jaskinia została odkryta w 1921 roku, a udostępniona trzy lata później. Podobno całkowita długość tej jaskini to 8400 m, z czego udostępnionych jest tylko 1800 m J!. Jaskinię można zwiedzać na dwóch trasach. Pierwsza, mała ma ponad 1 km długości, a jej zwiedzanie zajmuje ok. 60 min. Druga, dwa razy dłuższa, ma ponad 2 km i zwiedza się ją ok. 2 godzin (niesety od 2 lat jest nieczynna, gdyż przechodzi rekonstrukcję). Dnem jaskini przepływa rzeczka Demanovka, która wydrążyła ten niesamowity system komnat i korytarzy oraz utworzyła piękne, podziemne Szmaragdowe Jezioro.

Aby zwiedzić jaskinię sugeruję zatrzymać się na kwaterze w okolicach Liptovskego Mikulasza, sympatycznego miasteczka, w którym jest m.in. katownia Janosika i muzeum przyrodnicze z eksponatami speleologicznymi z okolicznych jaskiń. Jeśli oprócz Demanovskej Jaskini Slobody zobaczycie na mapie pobliską Lodową Jaskinię, to warto wiedzieć, że zimą jej zwiedzanie jest niemożliwe, bo tworzy się wtedy lodowa szata naciekowa, którą można podziwiać za to latem.

O narciarskich atrakcjach Nizkich Tatr nie będę się tutaj rozpisywał, bo nie o tym przecież miała tu być mowa, ale warto wspomnieć, że oprócz jazdy na nartach w dużych centrach jak chociażby Jasna, warto przebywając na Liptovie spróbować kąpieli termalnych. Polecam zwłaszcza po intensywnym wysiłku narciarskim do odwiedzenia Besenove. Można tam zanurzyć zmęczone ciało w gorącej, rdzawej wodzie. Na mokre włosy spada nam świeżuteńki śnieżek, z którego po chwili robi nam się na głowie lodowa czapa. Warto wtedy ponownie dać nura pod wodę, a po kilkunastu takich powtórkach wyjść z basenu i natrzeć ciało śniegiem, bądź wskoczyć dla odmiany i hartu do zbiornika z zimną wodą. Gdy lekko zaczniemy marznąć wpadamy z powrotem do baseniku z wrzątkiem i tak w kółko. Jeszcze do niedawna można tam było siedzieć sobie w wodzie jak w jacuzzi i z kufelkiem piwa w dłoni, ale ostatnio zaczynają tego zakazywać, podobno dlatego, że po piwie trudno ocenić długość siedzenia w gorącej wodzie. Po paru głębszych i powiedzmy pół godzinie bez hartowania się w śniegu może to być niebezpieczne dla zdrowia. Dlatego radzę uważać i pilnować czasu oraz całego cyklu: 15 minut ciepło, 2 minuty zimno. Oczywiście dla rodzin z dziećmi obowiązkowo Tatralandia. Rury, baseny zwykłe i termalne, kino 5D i wiele innych atrakcji. więcej na www.tatralandia.sk

Generalnie Słowacja zimą to przede wszystkim narty, ale także odpoczynek w basenach termalnych i poznawanie pięknej okolicy z cudownymi jaskiniami włącznie. No i latem Słowacki Raj, zamki, spacery po górach i wiele innych atrakcji do opisania w oddzielnych artykułach.

  • Wnętrze jaskini
  • Szata naciekowa
  • Podziemne źródełko
  • Źródełko szmaragdowe
  • Stalagmity
  • Nacieki
  • Kolorowe nacieki
  • Odłam stalagmitu
  • Krwawe nacieki
  • "Krew Janosika"
  • "Struga janosikowej krwi"
  • Szmaragdowe jeziorko
  • Kolumny czyli stalagnaty
  • Wiszące stalaktyty i stojące stalagmity

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. kielec
    kielec (29.07.2010 22:43) +1
    arnold, może kiedyś, na razie muszę zająć się Bałkanami, nie jestem w stanie tu wrzucić wszystkiego, bo nie miałbym czasu na samo podróżowanie...ale dzięki za miłe słowa :)
  2. arnold.layne
    arnold.layne (29.07.2010 20:56) +1
    Byliśmy w tej jaskini dwa razy, w 1998 i 2002, traktując ją jako odskocznię od Tatr - taka paskudna pogoda była. Pierwszy raz jechaliśmy z Zuberca na Orawie, drugi raz z liptowskich Smreczan. Drugi raz był tragiczny, przyjechaliśmy do Smreczan na 2 tygodnie i po jednym uciekliśmy :-(. W tragicznej aurze nawet piwo przestało smakować ;-(
    Po smakowitej zapowiedzi oczekuję spełnienia obietnicy:
    "latem Słowacki Raj, zamki, spacery po górach i wiele innych atrakcji do opisania w oddzielnych artykułach."
    :-))
  3. ktt2254
    ktt2254 (19.06.2010 15:32) +1
    Fajnie, warto pojechać a Janosik to niestety Słowacki zbójnik...
  4. kielec
    kielec (30.05.2010 23:38) +2
    fajnie amused że udało ci się tu trafić, może na coś się ta lekcja przyda :) ....a o linkach będę pamiętał na przyszłość, bo na razie to się cały czas uczę Kolumbera, dziś oswoiłem mapę na przykład, która pokazywała najpierw Demanowską Dolinę na równiku :)
  5. amused.to.death
    amused.to.death (30.05.2010 23:13) +2
    No cóż, mogę tylko podziękować za poglądową lekcję:)
    Linka trzeba było z zaproszeniem wysyłać, a nie czekać aż tu trafię (bo co by było, gdybym nie trafiła, hę?)

    A co do Janosika, to ja bym się tam jednak wykłócała - jak to NIE NASZ????
    :)

    Ja to jaskinie akurat średnio lubię (najbardziej na zdjęciach:D), ta akurat ładnie wygląda, ale niektóre są zimne, mokre, ciemne...brrrr.... aż mnie ciarki przechodzą jak wspominam.
  6. slawannka
    slawannka (30.05.2010 17:28) +2
    Super zdjęcia i bardzo ciekawy opis, aż by się chciało już tam jechać - tylko nie ma mowy o skakaniu w śnieg i lodowatą wodę ! Co to to nie!
  7. kielec
    kielec (30.05.2010 11:53) +1
    już sobie sam poradziłem w edycji punktu...człowiek się uczy całe życie :)
  8. kielec
    kielec (30.05.2010 11:38) +1
    a teraz jak to zmienić iwonko?
  9. iwonka55h
    iwonka55h (30.05.2010 10:39) +1
    Tomku, jak dodajesz nowe miejsce w podróży i nie ma go mapie, to poniżej pojawia się komunikat

    'Nie ma takiego miejsca w naszej bazie dodaj je'
    i możesz sam, przesuwając balonik z równika, ustawić go w tym miejscu, gdzie jest dolina.
  10. iwonka55h
    iwonka55h (30.05.2010 10:30) +2
    ja też bardzo lubię takie jaskinie, nie tylko Amused.
  11. kielec
    kielec (29.05.2010 15:22) +1
    wg Google Demanovska dolina jest w Zachodniej Afryce, co widać na mapce :))))
  12. kielec
    kielec (29.05.2010 15:17) +2
    Dla wszystkich co chcą sobie utrwalić wiedzę o stalaktytach, stalagmitach i stalagnatach, ze szczególnym uwzględnieniem amused.to.death :)
kielec

kielec

Tomasz Kosiński
Punkty: 100970